Największy projekt crowd-fundingowy w historii polskiego sportu jest o krok od realizacji. Adrian Pasek potrzebuje jednak Waszej pomocy aby postawić kropkę nad i, i zostać motocyklowym mistrzem!

23-letni Adrian Pasek to najbardziej utalentowany i najlepiej rokujący motocyklista młodego pokolenia w Polsce. Na swoim koncie ma tytuł drugiego wicemistrza Polski juniorów, zwycięstwa i podia w Pucharze Europy Juniorów, a nawet starty w mistrzostwach Europy i świata. W tym roku „Pasio” chce podbić prestiżowy, niemiecki puchar Yamaha R6 Dunlop Cup i wrócić dzięki temu do mistrzostw świata.

Aby tego dokonać, Adrian potrzebuje budżetu, stąd innowacyjny, wzorowany m.in. na Formule 1, projekt crowd-fundingowy na portalu wspieram.to. Dzięki tzw. finansowaniu społecznościowemu Pasek zebrał już blisko sto tysięcy złotych ze stu trzydziestu tysięcy niezbędnych do startu w pełnym, składającym się z ośmiu wyścigów, cyklu Yamaha R6 Dunlop Cup.

Pomocną dłoń wyciągnęli nie tylko rywale i koledzy z polskich wyścigów oraz ponad 170 osób prywatnych, ale także firmy i instytucje, które dostrzegły ogromny potencjał Adriana. Zasady akcji wspieram.to są jednak jasne; albo uda się na czas zebrać całość, albo wsparcie przepada i wraca do wpłacających.

Dzięki świetnej formie i doświadczeniu Pasek najgroźniejszy na torze jest właśnie na finiszu, doganiając i wyprzedzając rywali tuż przed metą. Projekt Adriana na portalu wspieram.to kończy się dziewiątego maja, za nieco ponad tydzień. Na tej ostatniej prostej „Pasio” nie może jednak liczyć tylko na swoje umiejętności, ale także wsparcie kibiców – którzy zresztą za swoją pomoc mogą liczyć na znacznie więcej niż tylko satysfakcję.

Pierwszy wyścig Yamaha R6 Dunlop Cup już za chwilę. Do startu w pełnym cyklu brakuje nieco ponad trzydziestu tysięcy złotych. Adrian obiecuje, że swoją robotę wykona na torze najlepiej jak potrafi, ale by to zrobić, potrzebuje Waszego wsparcia i równie mocnego finiszu.

„W tym wyścigu zasada jest prosta – mówi Adrian. – Albo masz sto procent i masz wszystko, albo nie masz nic. Na torze jest podobnie. Wygrywasz, albo wracasz do domu na tarczy. Wiem, na co stać mnie za kierownicą motocykla, ale by to pokazać, potrzebuję pomocy kibiców. Jesteśmy już na ostatniej prostej i widzimy metę, którą w tym przypadku jest start w pełnym cyklu Yamaha R6 Dunlop Cup. Dziękuje serdecznie wszystkim tym, którzy już wsparli nasz projekt. Wierzę, że wspólnie wygramy wyścig w drodze na start, a następnie podbijemy puchar Yamahy!”

Szczegóły projektu pod adresem www.wspieram.to/adrianpasek