Menu / szukaj

JUNIOR BOGDANKI PO KOLEJNY SUKCES NA SILVERSTONE

Motocykliści zespołu Bogdanka Junior Team Poland wystartują w najbliższy weekend w szóstej rundzie Pucharu Europy Juniorów na słynnym, brytyjskim torze Silverstone.

Pasek, który wygrał pierwszy wyścig sezonu, ale z powodu kontuzji prawego barku opuścił dwie rundy i spadł na siódme miejsce w tabeli, wciąż liczy na walkę o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Ubiegłoroczny drugi wicemistrz Polski klasy Superstock 600 do lidera, Austriaka Lukasa Wimmera, traci 35 oczek, co na 100 punktów wciąż możliwych do zdobycia w czterech ostatnich wyścigach, jest stratą jak najbardziej do odrobienia. Na słynnym torze Silverstone, na który w roku 1950 odbył się pierwszy w historii wyścig Formuły 1, junior Bogdanki liczy więc na walkę o zwycięstwo.

Niedzielny wyścig EJC, serii w której wszyscy zawodnicy dosiadają identycznych motocykli KTM 690 Duke, rozpocznie się o godzinie 15:25. Relacja na żywo na antenie Sportklubu.

Adrian Pasek: „Jestem jeszcze trochę obolały, ale moja kontuzja nie sprawia mi już problemów podczas jazdy. Mogłem także wrócić do treningów i ogólnie czuję się dużo pewniej, niż podczas ostatniej rundy w Brnie. Wszystko to sprawia, że chcę znów walczyć o zwycięstwo i zbliżyć się do lidera klasyfikacji generalnej. Mamy ku temu dobrą szansę, ponieważ cała nasza trójka poznała niedawno tor Silverstone. Co prawda jeździliśmy tylko po jego połowie, ale spędziliśmy dużo czasu z Ronem Haslamem, brytyjską gwiazdą wyścigów motocyklowych, który odkrył przed nami wiele sekretów tego obiektu.”

Igor Piasecki, Dyrektor Bogdanka Racing: „Cała trójka naszych juniorów w zeszłym tygodniu trenowała na motocyklach KTM na ‘międzynarodowej’ nitce Silverstone, która stanowi połowę toru, na którym będą ścigali się w ten weekend. Dodatkowe, wcześniej nie planowane treningi powinny pomóc im w równej walce z zawodnikami. którzy znają już ten obiekt. Adrian czuje się już dobrze, znacznie lepiej niż przed rundą w Brnie, więc liczę, że pokaże formę z początku sezonu i pociągnie za sobą Artura oraz z rundy na rundę szybszego Szymona.”

Dodaj komentarz

imię i nazwisko*

E-mail* (nie publikowany)

strona www